Polacy mogą często pochwalić się jedynie pobytem na wyspach Wolin i Uznam. Jednak podróże na tropikalne wysypy reklamowane są jako luksusowe miejsca wakacyjne. Ląd otoczony wodą jest obiektem westchnień wielu z nas. A gdyby tak mieć całą wyspę na własność? Jest tylko jeden sposób, by to zrobić. Trzeba, niestety, zostać miliarderem. Prywatne wyspy są jednym z ich najczęstszych wyborów inwestycyjnych. Przyjrzymy się bliżej posiadaczom skrawka raju.
Leonardo DiCaprio – Blackadore Caye
Aktor, znany ze swoich działań na rzecz zwierząt i ochrony środowiska naturalnego, w 2005 roku kupił wyspę należącą do Belize. Na tę przyjemność wydał 1,75 mln dolarów. DiCaprio nabył wyspę w celu uczynienia z niej miejsca w pełni ekologicznego, odbudowując jej faunę i florę. Jest to pierwsza na świecie w stu procentach ekologiczna wyspa, zasilana energią odnawialną i zaprojektowana tak, by wspierać wzrost wszystkich żyjących na niej gatunków – zarówno na lądzie, jak i w otaczających ją wodach. Na Blackadore Caye ma wkrótce powstać luksusowy hotel, skupiający się na zdrowiu i szeregach działań podnoszących witalność, oraz stacje badawcze, które mają zająć się na obserwowaniem życia wszystkich gatunków wyspy.
Johnny Depp – Little Halls Pond Cay
Nie mogło być inaczej. Kapitanowi Jackowi udało się wreszcie zdobyć własną wyspę. I to jaką! Mieszcząca się na Bahamach Little Halls Pond Cay, o wielkości ponad 18 hektarów, posłużyła ostatnio gwiazdorowi do wyprawienia hucznej imprezy z okazji jego ślubu z aktorką Amber Heard. Johnny zakupił wyspę w 2004 roku za 3,6 mln dolarów. Wyspa posiada sześć plaż nazwanych imionami jego dzieci oraz kilka skromnych rezydencji zasilanych energią słoneczną.
Arystoteles Onassis – Skorpios Island
Grecka wyspa, kupiona w 1968 roku przez Onassisa, jest dziś zarządzana przez jego prawnuczkę Athinę Onassis. Mająca niemal 13 hektarów wyspa jest wyceniana na ponad 200 mln dolarów. Na Skorpios, leżącej na Morzu Jońskim, znajduje się kilka domków, korty tenisowe oraz prywatna willa Pink House, w której mieszkała żona Onassisa, Jacqueline Kennedy, wdowa po amerykańskim prezydencie.
Richard Branson – Makepeace Island
Brytyjski przedsiębiorca i założyciel Virgin Group posiada kilka prywatnych wysp. Jedną z nich jest Makepeace Island – wyjątkowa wyspa w kształcie serca, znajdująca się u wybrzeży Australii. Jest możliwość wykupienia pobytu na prawie dziesięciohektarowej Makepeace Island, której współwłaścicielem jest Brett Godfrey. Cena za dobę to od 9,5 do 18,5 tysiąca dolarów. W cenie pobytu jest zakwaterowanie, wyżywienie i dowóz z lotniska. Przyjeżdżając na Makepeace Island mamy do wyboru pobyt w jednej z trzech willi z dwiema sypialniami lub w domu z bali posiadającym aż cztery sypialnie.
Larry Ellison – Lanai
Jeden z najbogatszych ludzi na świecie i założyciel firmy Oracle jest posiadaczem niemal całej wyspy Lanai znajdującej się na Hawajach. Mająca ponad 88 hektarów jest jedną z największych hawajskich wysp. Znajdują się na niej kurorty i pola golfowe, a także basen. Ellison nabył ją w 2012 roku – szacuje się, że wydał prawie 500 milionów dolarów. Jest właścicielem istniejących tam już wcześniej restauracji, sklepów, galerii, supermarketów, dwóch hoteli Four Seasons, a nawet cmentarza. Mniejszą część wyspy (ok. 3%), której nie jest właścicielem, posiada hawajski rząd.
Wyspy marzeń
To tylko kilka z wysp będących własnością światowych miliarderów. Jeśli marzymy o pobycie w jednej z prywatnych posesji, mamy taką możliwość. Niestety, taka przyjemność sporo kosztuje. Dla tych, którym marzy się pobyt na wyspie, dostępne są zawsze te dla masowo przybywających klientów.